fusy czy torebka?

Torebki raczej.

Z wodorostami najlepsza. Z torebki zawsze ma gorszy smak. Mi fusy nie przeszkadzają, nikotaż czasem jak parzę to używam zaparzacza, bo na sitku jest nie fajnie.
Niestety niektóre herbaty są tylko torebkowane ;___;

Torekowane, nikotaż sypaną też nie pogardzę. xd
W smaku lepsza fusowata rzeczywiście, nikotaż mi się nie chce z nią babrać. xp

I te, i te.

nikotaż chyba najbardziej torebki piramidki.

czym się te piramidki różnią ?

Dużą ilością przestrzeni w torebce.xPP

a po kij to?

Żeby zajebongo wyglądało. xP A poza tym, smaki piramidkowe nie występują jako smaki w zwykłych torebkach.

I tak i tak. Zależy od tego ile mam czasu. Jak mam czas używać zaparzacza to piję tą z fusami. Jak nie to z torebki.

I taka i taka. A mama mi nie chce kupić Karmelowo - waniliowej bodajże w torebkach piramidkach ;_______________;

I takie i takie.
Zależy od nastroju i wstania lewą bądź prawa nogą, no i oczywiście warunków atmosferycznych, stanu ducha i melancholijności.

Tiaaa.

torebka