Opowiadanie jednosłowne

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna.

Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewnien

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewnien żołnierz

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewnien żołnierz zwany

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował
wujkowi

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował
wujkowi plan

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował
wujkowi plan podziemi

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował
wujkowi plan podziemi Wrocławia.

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował
wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował
wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak

W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac